
Książka - Co widać w oczach gołębi?

Producent: INNE |
Numer katalogowy: 1464 |
Możliwa wysyłka do paczkomatu - pytaj o tę opcję sprzedawcę!!!
Autor: Piotr Patas |
Sam postawiłem sobie to pytanie. Temat interesował mnie od dawna. Przez lata dociekałem, pytałem, oglądałem, fotografowałem oczy, dyskutowałem, wymieniałem poglądy. Szukałem, szperałem, co na ten temat napisano wcześniej. Myszkowałem w Internecie, nawiązałem kontakty z wybitnymi hodowcami, i tak powoli sam "uczyłem się oczu", dowiadując się coraz więcej na ich temat. Informacje te nagrywałem, potem odtwarzałem, przenosiłem do komputera, grupowałem, analizowałem i tak powstawała ta książeczka. Zdaję sobie sprawę z tego, że nie napisałem o oczach wszystkiego, ale spróbowałem przedstawić, jeśli nie całokształt, to przynajmniej to, co o nich napisano kiedyś przed laty, ale i to, co
o oczach mówi się dziś, co sądzą o nich współcześni hodowcy.
Zacząłem więc od omówienia teorii Theodora Backsa i Bishopa, które kiedyś były bardzo popularne, a o które dziś pytają hodowcy młodszych generacji. Dalej przytaczam poglądy na temat oczu: Karla Dorna, Alfonsa Ankera, Noëla De Scheemaeckera, a także współczesnych: Pieta De Weerda, Klausa Kühntoppa, Pete Pobora, Briana Vickersa, Wolfganga Ophoffa i Alana Wheeldona. O roli oczu w swej hodowli wypowiada się też hodowca niemiecki Friedrich Bänziger.
Kontynuując temat, przedstawiłem z kolei wyniki sądy, jaką zainicjowałem wśród polskich hodowców na łamach miesięcznika "Hodowca Gołębi Pocztowych". Czytelnikom postawiłem tam kilka pytań. A oto one:
- jakie to jest wartościowe oko? i w przeciwieństwie do niego, jakie to jest przeciętne, bezwartościowe, "nic nie mówiące oko"?
- jakie znaczenie ma w oku obecność tzw. pierścienia wartościowego?
- czy każdy dobry gołąb ma piękne i niezwykłe oko z pierścieniem wartościowym, czy też mają je wyłącznie wybitne gołębie?
- czy kwalifikując gołębie do rozrodu należy brać pod uwagę oczy? a jeśli tak, to jakie oczy należy dobierać w pary, by dochować się dobrego potomstwa?
- czy można mówić o oku rozpłodowym? a jeśli tak, to jak ono wygląda?
- czy po gołębiach o przeciętych oczach można wyhodować wybitne lotniki?
- czy można skutecznie hodować i lotować gołębiami, nie zważając w ogóle na oczy i nie zaglądając w nie; natomiast selekcjonować gołębie wyłącznie w oparciu o wyniki lotowe?
i wreszcie na końcu:
- czy można gołębie oceniać wyłącznie według oczu?
Zrelacjonowałem wyniki tej sądy, przedstawiając zebrane opinie.
W dyskusji na temat oczu wzięli też udział hodowcy polscy: Henryk Huchulski
z Katowic, Stanisław Krzyżak z Brzeska, Eugeniusz Szul z Krośnic, Jan Fabian z Dobrzenia Wielkiego i Henryk Leboch z Siemianowic Śląskich. Wśród nich są zarówno zwolennicy, jak i przeciwnicy oceniania gołębi według oczu. Na koniec, w podsumowaniu starałem się odpowiedzieć na pytanie postawione w tytule.
Książka ma objętość: 192 strony tekstu i 22 strony barwnych fotografii oczu.
Dodaj opinię, dzięki temu również i Ty otrzymasz wiarygodną informację o produkcie
